Przekopujesz całą sieć w poszukiwaniu najlepszego projektu dla własnego nowego domu? Szukałeś już na tysiącach stron, ale wciąż nie wiesz, jak sobie z tym poradzić? Wyobraź sobie, że nie jesteś w tym osamotniony i naprawdę całe mnóstwo osób boryka się z tym samym kłopotem. Dlaczego tak bywa? Bo wszakże gdy już wybierzemy opcję: prywatny dom, to chcielibyśmy, żeby był on przejrzysty, funkcjonalny, ładny i tani. Wszystkich tych cech mieć nie będzie, ale przynajmniej w momencie szkicowania projektu możesz zrobić wszystko, żeby zmierzać ideału. Czy wybrać sobie gotowy projekt, a może korzystniej pójść do architekta, który stworzy dom tylko dla Ciebie i uwzględni wszystkie zachcianki, biorąc przy tym pod uwagę takie rzeczy jak nawet wygląd i kształt parceli, wymagania jeśli chodzi o przestrzeń publiczną w Twojej miejscowości i jeszcze kilka innych kwestii, które być może nie przyjdą Ci na myśl, a długo pracujący w zawodzie architekt z pewnością będzie o tym myślał.
Masz zarys idei w głowie? Nie zwlekaj – wybierz się po własny plan domu i nie kupuj gotowca. Rzecz jasna do tego musisz mieć większy budżet, ale mając na uwadze to, że i tak pewnie musisz skorzystać z pożyczki a poza tym pragniesz mieć własny, wyśniony dom nie wahaj się ani przez moment. W przyszłości te parę tysięcy będziesz mógł zachować dzięki odpowiedniemu wyborowi materiałów z których zbudujesz dom oraz planowi lokum takiemu, który wykorzysta potencjał terenu.
Przy takiej inwestycji pamiętaj o paru podstawowych sprawach, które na pewno ułatwią Ci zamieszkanie w nowym budynku.
1. Nigdy nie umieszczaj jadalni i salonu daleko od kuchni. Wręcz odwrotnie. Miej na uwadze, że mając gości będziesz zmuszony do biegania tam i z powrotem. Bardzo złym pomysłem jest, by obydwa pomieszczenia były rozlokowane na dwóch różnych końcach.
2. Oddziel część sypialnianą od ogólnej. To nie tylko zasada, której dobrze by było się trzymać w przypadku mieszkania pełnego gości – dlaczego mają oni spoglądać do Twojej prywatnej sypialni? Oprócz tego fajnie jest po prostu oddzielić w jakiś sposób strefę komfortu od strefy codziennej czy strefy pracy. Wkraczając do tej części – w ostatnim czasie pojawiła się moda na sypialnie na górze, a przestrzeń codzienną na dole – będziesz wkraczać fizycznie w inny świat. Twój relaks mógłby być przez to pełniejszy. Także istnieje mniejsze ryzyko, że zapachy jedzenia podczas gotowania w kuchni dotrą do takiego miejsca.
3. Pomyśl o dodatkowej toalecie. Nawet nie musi to być większa łazienka z wanną. Chodzi o to, że kiedy do domu przybywają goście na pewno będą oni chcieli z takiego miejsca skorzystać – pomóż im w tym, nie prowadząc przez wszystkie piętra Twojego królestwa.
4. Miejsce na Twój samochód. Prawie każdy posiada auto albo czasem nawet dwa, a przynajmniej jakiś jednoślad: rower, motor, skuter. Nie tylko należałoby mieć na nie przestrzeń, ale także pomyśleć nad odpowiednim przejściem z garażu do domu – gdy zrobisz je bezpośrednio, w zimie będzie Ci wygodniej, a nad garażem koniecznie wolną przestrzeń wykorzystaj na bibliotekę, gabinet czy składzik. Na początku tego miejsca być może nie będziesz cenić, ale z upływem czasu i wraz z ilością rzeczy, będziesz zachwycony, że takie miejsce znalazło się w Twoim domu.